Kobiety – słaba płeć. Czy na pewno?

Nie wiem, kto wymyślił powiedzenie, że kobiety to słaba płeć, ale jestem pewna, że bardzo się pomylił. Kobiety to wojowniczki. Prężnie działające bizneswoman, nie tylko w firmach, ale przede wszystkim w swoich domach. Są głową i szyją rodziny. Świetnie zarządzają domowym budżetem i… domownikami. Są wielozadaniowe, empatyczne i mają coś, czego brak mężczyznom niezawodną kobiecą intuicję, którą czasami potrafią „zabić przeciwnika”. Jak pokazują ostatnie badania naukowe, to właśnie kobiety świetnie sprawdzają się na stanowiskach kierowniczych, pracując często w branżach, które do tej pory były zarezerwowane dla mężczyzn. Co więc na temat stereotypu „słabej płci” sądzą kobiety biznesu, z którymi mam przyjemność pracować? Sprawdźcie sami.

Kobiety mają po prostu magiczną moc sprawczą

Magdalena Koperska, właścicielka Wydawnictwa ANAGRAM: – Kobiety przez wieki traktowane były jako słaba płeć, nie miały zbyt wielu praw i całkowicie zależne były od mężczyzn: ojca, brata, męża. W niektórych krajach, niestety, do dziś sytuacja kobiet jest niepokojąca, ale to już inny temat.W Polsce dopiero w 1918 r. otrzymały równe z mężczyznami prawa wyborcze! W kontekście historycznym z pewnością lekko nie miały, musiały wywalczyć sobie równość, a termin „słaba płeć” chętnie wykorzystywano w społecznym dyskursie. Kobiety musiały więc wywalczyć dla siebie nie tylko prawo wyborcze, ale również prawo do wykształcenia, pracy, własnego zdania. Paradoksalnie dzięki temu dokonały się ogromne zmiany obyczajowe, które wpłynęły na wizerunek współczesnej kobiety. „Słaba płeć” przestała być słabsza, zależna, nieporadna. W polityce, biznesie, nauce, kulturze coraz więcej silnych, dobrze wykształconych, mądrych kobiet. Wzorem z pewnością są Michelle Obama i królowa Jordanii. Moim zdaniem współczesne kobiety mają wewnętrzną siłę, intuicję i energię, dzięki którym są w stanie przenosić góry. Cenię bardzo inicjatywy kobiece, lubię czerpać z energii kobiet, cieszę się, że potrafimy się wspierać i tworzyć ciekawe projekty. Oprócz zmian społeczno-kulturowych kobiety mają po prostu magiczną moc sprawczą.

Mężczyźni coraz częściej zawodowo lubią się otaczać kobietami. Czyżby role zaczynały się odwracać? Jak mówi Svyatoslav Biryulin, profesjonalny coach, którego książkę właśnie wydaję: „Kobiety są perfekcyjnymi menedżerami i biznesowymi partnerami. Niektórzy mówią, że są bardziej emocjonalne od mężczyzn, ale w biznesie jest na odwrót. Mężczyźni zazwyczaj są zbyt porywczy w biznesie, widzą wiele możliwości, ale mało ryzyka. Pracujące z nimi kobiety mogą przynieść zdrowy rozsądek w huraganie emocjonalnych decyzji”.

„Kobieta jest jak herbata – nie możesz powiedzieć, jak jest silna, dopóki nie włożysz jej do gorącej wody”.

Ciche bohaterki

Agnieszka Czajkowska-Wendorff, psycholog, coach: – To oczywiście stereotyp, który pokutuje od wielu lat. Słabsze fizycznie jesteśmy, to fakt. Natomiast siłę psychiczną mamy tak wielką, że nieraz jestem zdumiona! Z podziwem patrzę na moje klientki, ciche bohaterki, które walczą z przemocą psychiczną, własnymi demonami z przeszłości, odchodzą z toksycznych relacji, sięgają po lepszą pracę i idą w kierunku realizowania siebie. Bo na pewnym etapie życia dokonały przełomowego odkrycia: „jestem ważna”. Tak samo ważna jak mój mąż, dzieci, rodzice, przyjaciele itd. I to jest dla mnie siła! Muszą zmierzyć się z niezrozumieniem innych, czasami najbliższych, krytyką podszytą zazdrością, a nawet zawiścią, zatem bywa trudno… Mimo to idą! To jest siła! I tej siły kochane Panie Wam życzę.

Nadchodzi era female founders

Beata Jurasz, przedsiębiorca, Life & Business Coach, autorka książek: – Od wielu lat kobiety inwestowały z niezwykłym zaangażowaniem w swój rozwój i nadszedł czas, gdy inwestują rozsądnie swoje pieniądze także w swój biznes, gdzie odnoszą sukcesy na ogromną skalę nie tylko w kraju, ale i za granicą. To takie czasy, kiedy to już nie kobiety mówią w towarzystwie o sukcesach mężczyzn, mężów, ale to o nich się mówi, jak doskonale sobie radzą i jak spektakularne sukcesy odnoszą. Siła kobiety jest często ukryta i trudno ją dostrzec w pierwszej chwili. Jeśli pojawia się zagrożenie – kobieta staje się lwicą i to siła, której nie da się zmierzyć, ale na pewno jest ogromna. Z drugiej strony kobieta ma niezwykłe ciepło, zrozumienie i wytrzymałość, które pozwalają jej realizować konsekwentnie zadania w życiu prywatnym i zawodowym. Dzięki tym uwarunkowaniom jest niczym interfejs, czyli most, łącznik pomiędzy tym, co w domu, w biznesie, w relacjach społecznych, w budowaniu ważnych wartości w obszarze tworzenia i dbania o relacje międzyludzkie. W związku z tym kobieta jest w stanie połączyć często takie rzeczy, obszary, elementy, których mężczyzna nigdy by nie połączył. Kobieta może połączyć różne dziedziny i różne drogi które na pierwszy rzut oka nie pasują razem do siebie i mogą być krytykowane, a ostatecznie stają się innowacją. Szczególnie w zawodach, grupach zdominowanych przez mężczyzn kobiety są czasami niedoceniane ze względu na płeć, ale kiedy swoją systematyczną pracą odnoszą sukcesy, szybko zyskują szacunek i podziw.

Warto o tym pamiętać i przypominać kobietom, aby wierzyły w swój potencjał, piękno, marzenia, siłę, intuicję i w swoją unikatową wartość. Wtedy przypominają sobie, jak wielką moc mają, rozwijają skrzydła i zadziwiają świat. Witam Cię w moim świecie. Nadchodzi era female founders.

Kobiecością należy się chwalić

Renata Wozba, prezes T2S Group Sp. z o.o., dyrektor zarządzający T2S Solutions Sp. z o.o., założycielka REEWO: – Myślę, że największym błędem, jaki kobiety popełniają, prowadząc biznes, to niesłuchanie własnej intuicji. Zostałyśmy obdarzone niesamowitym narzędziem, które praktycznie bezbłędnie podpowiada nam, czy podejmujemy dobrą czy złą decyzję. W połączeniu z praktyczną wiedzą, doświadczeniem i umiejętnościami zarządczymi kobieta jest w stanie osiągnąć Mont Everest swoich możliwości. Niestety, często z powodu braku wiary w siebie i swoich możliwości zagłuszamy intuicję na poczet twardego racjonalizmu. Boimy się zaryzykować urzeczywistniania własnych marzeń, często opierając się na opinii społecznej. Nic bardziej mylnego. Tylko odwaga, upór, chęć zrealizowania własnych marzeń i konsekwentne działania mogą nas do tego celu przybliżyć. Nie zapominajmy, iż kobieta została obdarzona wieloma talentami, które bardzo często w sobie tłumi, rezygnując tym samym z samej siebie. Nie warto! Kobiecością należy się chwalić. Mogę to stwierdzić na własnym przykładzie, gdzie przebywając w męskiej branży od wielu lat, jako szef-kobieta dużej firmy, wykorzystuję właśnie te z umiejętności, których mężczyźni nie mają. To pomaga w wielu sytuacjach niwelować sytuacje kryzysowe, ponieważ jako kobieta, stosuję inne podejście do wielu spraw, bardziej elastyczne, z perspektywą na przyszłość. To nie prawda, że kobieta jest lekceważona w biznesie przez mężczyzn, traktowana przez nich z przymrużeniem oka. Wszystko siedzi w naszej głowie. Tylko to, jak my same siebie traktujemy i jak bardzo wierzymy we własne siły, przełoży się na to, w jaki sposób odbierać nas będzie otoczenie. Nigdy odwrotnie.

Kobiety chcą od życia więcej

Marta Płusa, autorka książki „Żadna kolejna miłostka”, blogerka: – Mężczyznom dano władzę od samego początku, od początku historii ludzkości, a my, kobiety, musiałyśmy i nadal musimy ją sobie wywalczać. Kobiety muszą pracować dwa razy ciężej niż mężczyźni, żeby udowodnić, że są równie dobre, co oni, ponieważ inaczej się nas by nie doceniło, a i tak zauważa się jedynie połowę tego, co robimy.

Robimy to samo, co mężczyźni, ale krwawiąc co miesiąc przez tydzień, z bólami i słabszym na ten okres organizmem, a i tak dajemy radę.

Po pracy, kiedy oni zmęczeni siadają przed telewizorem, kobiety wychowują dzieci, piorą, gotują, idą na siłownię lub inne swoje zajęcia. Statystycznie patrząc, więcej kobiet jest po studiach wyższych lub po dodatkowych fakultetach, a i tak choć nas się nie docenia, przemy do przodu.

W dobie kwarantanny to my, kobiety, zajmujemy się nie tylko pracą i domem, ale też mamy swoje hobby, ponieważ chcemy coś więcej od życia – zakładamy fanpage (tu minireklama: zapraszam na @Marte), swoje działalności gospodarcze i dalej walczymy z nierównością płci, organizując protesty, marsze, feministyczne ugrupowania. I uważam, że gdyby panowie byli tak tłamszeni jak kobiety, dawno temu by się poddali.

To my, kobiety, rodzimy dzieci: rozcinają nam krocze, krwawimy, dokonujemy rzeczy, która fizycznie raczej jest niemożliwa, żeby wydostać na świat małego człowieka, ale dokonujemy tego, a panowie mówią, że to my jesteśmy słabą płcią, biorąc pod uwagę coś takiego?

DO DZIEŁA!

Domeną kobiet jest wielozadaniowość

Julia Deja, trener rozwoju osobistego, coach: – Jest wiele zawodów w których kobieta sprawdza się lepiej. Chociażby stewardesa, kosmetolog, pielęgniarka, pomoc domowa, asystentka. Wszelkie zawody, w których trzeba wykazać się empatią, opiekuńczością, to zdecydowanie domena kobiet. Z całą pewnością kobiety mają o wiele większą podzielność uwagi, a co za tym idzie, są wielozadaniowe. Kobiety są bardziej emocjonalne, uczuciowe, kierują się częściej intuicją. Ze względu na ściślejsze zespolenie obydwu półkul (lewa półkula odpowiedzialna jest m.in. za obliczenia matematyczne, logikę, myślenie analityczne, prawa odpowiada za myślenie abstrakcyjne, intuicję, kreatywność). Z tego też względu częściej kierują się działaniem pod wpływem emocji. W obecnych czasach nie ma zawodów zarezerwowanych dla jednej płci. Ten brak ograniczeń jest fantastyczny. Zatem spełniaj swoje marzenia, realizuj się zawodowo, idź za głosem serca. Nie zastanawiaj się nawet chwili czy wypada realizować ci się zawodowo w bardziej męskich pracach! Masz siłę! Dasz radę! Nie ma czegoś takiego jak słaba płeć!

Kobiety czynią świat lepszym

Aleksandra Ośko, dyrektor kreatywna w Instytut BIO: – Silne kobiety? Brzmi niemal jak figura retoryczna z okresu pozytywizmu. A jeśli już próbujemy uwspółcześnić tę wersję, to najczęściej w wyobraźni pojawiają się przebojowe prezeski i aktywne bizneswomen. Na myśl przychodzą cechy związane z organizacją czasu i prowadzeniem biznesu albo umiejętność osiągania celów w życiu prywatnym czy zawodowym.

A ja coraz bardziej doceniam tę naszą wewnętrzną kobiecą moc. Tę, która pozwala w spokoju i bez rozgłosu codziennie zmierzać w ustalonym kierunku.

Kobiece mocne strony to łagodność w forsowaniu swojego zdania i również zgoda na to, aby nie mieć racji. Wewnętrzna siła, która pozwala stanowczo się sprzeciwiać, gdy uważamy, że coś jest złe. Umiejętność trwania przy swoich wartościach, gdy mamy przekonanie o ich słuszności i twarde bronienie zasad wg których żyjemy.

Lubię tak rozumianą kobiecość. I tę naszą energię i chęć czynienia świata lepszym. Bardzo lubię.

Kobiety są jak najcenniejsza chińska porcelana

Dorota Hołubiec, przedsiębiorca i wizjonerka, autorka książki „Zarzadzanie kancelarią prawną – 100 pytań, jak robić to skutecznie”: – Jak mawiała Eleanor Roosevelt, była pierwsza dama Stanów Zjednoczonych: „Kobieta jest jak herbata – nie możesz powiedzieć, jak jest silna, dopóki nie włożysz jej do gorącej wody”. Mam wrażenie, że żyjemy w czasach, kiedy skaczemy z jednego życiowego „wrzątku” do drugiego i nawet nie mamy czasu pomyśleć, jak się z tym czujemy. Kobiety są jak najcenniejsza chińska porcelana. Z jednej strony delikatne i kruche, zaś z drugiej silne i bardzo wytrzymałe. Jesteśmy wielokrotnie bardziej odporne na ból niż mężczyźni. Gdyby panowie mieli rodzić dzieci, to prawdopodobnie garstka mnichów by się poświęciła, ale niestety nie pozwoliłoby to na przedłużenie gatunku. Nie wspominając o bólu głowy czy przeziębieniu, przy którym my normalnie funkcjonujemy, a panowie są totalnie wyłączeni z życia. W biznesie potrafimy łączyć różne style zarządzania, w zależności od sytuacji i potrzeb. Właśnie dlatego kobiety mają takie spektakularne sukcesy w zarządzaniu. Myślę, że każda z nas chciałyby choć przez chwilę móc pozwolić sobie na bycie kruchą, słabą i delikatną. Wzięłyśmy na siebie bardzo dużo: rodzina, dom, związek, praca. Chcemy być idealnymi matkami, żonami, kochankami i kucharkami. Czy to możliwe…? Jak powiedział w jednym z wywiadów Adam Hanuszkiewicz: „Kobiety wpadły na emancypację i WPADŁY!”.

I na tym pozwolicie, że zakończę dzisiejsze rozważania.

Trzymajcie się! Pamiętajcie – jesteśmy niezniszczalne!

Ilona Adamska

2+

Udostępnij:

Polecane artykuły

Send Us A Message