Oszczędny wypoczynek? Powiedz “tak” wakacjom przed wakacjami

Do wakacji coraz bliżej, ale zanim na zasłużony wypoczynek wyruszą rodziny z dziećmi, minie kilka tygodni. Jeśli jednak urlop nie zależy od przerwy szkolnej, na wypoczynek można wybrać się już teraz. A jeśli nie teraz, to przynajmniej przed końcem roku szkolnego, który w tym roku przypada na 23 czerwca.

Wyjąwszy okres świąt wielkanocnych, majówki i czerwcówki, od marca do prawie końca czerwca ruch turystyczny w popularnych regionach śródziemnomorskich nie jest jeszcze tak duży jak w lipcu czy w sierpniu. Mniejsza liczba gości przekłada się na niższe ceny, krótsze kolejki do atrakcji turystycznych, w hotelu łatwiej o leżak na plaży i przy basenie. To też spokojniejsze zakupy i leniwe popołudnia, które można spędzać w (hotelowych lub miejskich) kafejkach przy aromatycznej kawie i lokalnych słodkościach. Z drugiej strony, w popularnych kierunkach turystycznych wszystko już działa normalnie – hotele, restauracje, sklepy i atrakcje są dostępne dla głodnych wrażeń. Wniosek? Przed szczytem sezonu nie tylko mniej zapłacimy, ale też dobrze wypoczniemy.

W ostatnich latach coraz więcej krajów stara się wydłużyć sezon wakacyjny. Loty uruchamiane są wcześniej, bo już w marcu, i realizowane do końca października, a czasem nawet do listopada. To przemyślana strategia, na której korzystają wszyscy – kraje, bo mogą pozyskać więcej turystów i uciec od problemu sezonowości, przedsiębiorcy, bo mają klientów przez większą część roku, i w końcu sami podróżni, bo korzystają na niższych cenach i mniejszym tłoku w odwiedzanych miejscach –  mówi Dominik Miłowski, wiceprezes ds. produktu w Wakacje.pl.

Planując urlop przed sezonem, warto przejrzeć oferty w różnych terminach, bo nawet jeśli w Polsce nie będzie w wybranym okresie żadnych wolnych dni, to takowe mogą pojawić się na innych dużych rynkach. Kiedy w Niemczech czy w Wielkiej Brytanii dzieci mają wiosenną przerwę szkolną, hotelarze nad Morzem Śródziemnym są mniej skłonni do udzielania zniżek, co dalej przekłada się na wysokość cen oferowanych przez biura podróży także w Polsce.

Jeśli chcemy zaoszczędzić na wyjeździe, rozważmy również niestandardową długość pobytu. Z analiz Wakacje.pl wynika, że podróże krótsze niż siedmiodniowe lub czternastodniowe cieszą się zainteresowaniem. Takie wypady z 4-5 noclegami sprawdzają się nie tylko przy okazji długich weekendów, ale też w pozostałych okresach roku.

– Co prawda sporą część ceny pakietu turystycznego stanowi koszt przelotu, ale równie istotne jest w tym kontekście zakwaterowanie. Skrócenie pobytu o dzień czy dwa może przynieść całkiem spore oszczędności, co przy podróżach dla większej liczby osób jest czasem czynnikiem decydującym o tym, czy wyjazd w ogóle dojdzie do skutku – zwraca uwagę Piotr Chojnowski, szef ds. produktu dedykowanego w Wakacje.pl.

Warto pamiętać, że niestandardowa długość pobytu odnosi się nie tylko do wyjazdów krótszych niż tygodniowe, ale też do tych nieco dłuższych. Przy kierunkach śródziemnomorskich dużym zainteresowaniem cieszą się wypady na 5-6 dni, z kolei przy dalszych podróżach, na przykład do krajów egzotycznych, zamiast na 14 dni można wybierać się na 9, 10, 11, czy 12 dni.

Kiedy analizujemy ceny wycieczek, weźmy pod uwagę całkowite koszty pobytu. Uwzględnijmy także wydatki dodatkowe, na przykład na jedzenie poza hotelem, o ile decydujemy się na opcję pobytu ze śniadaniami lub dwoma posiłkami dziennie. Jeśli planujemy spędzać czas raczej na terenie hotelu, rozważmy opcję all inclusive, dzięki której nie musimy wydawać dodatkowych pieniędzy na jedzenie i napoje – w ramach tej formy wyżywienia gwarantowane są trzy posiłki dziennie, podstawowe napoje bezalkoholowe i wybrane alkoholowe, a także przekąski i napoje w ciągu dnia.

All inlcusive jest jak na razie najpopularniejszą formą wyżywienia wybieraną przez klientów biur podróży. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że na taką opcję w sezonie letnim decyduje się około 90 proc. klientów Wakacje.pl, bo dzięki temu łatwiej zaplanować wyjazdowy budżet.

0

Udostępnij:

Polecane artykuły

Send Us A Message