– W biznesie ważna jest konsekwencja w działaniu, ciągła walka i motywacja– mówi redakcji Szczypty Luksusu Magdalena Kopacz, Lwica Biznesu 2021.
Czym się zajmujesz na co dzień? Jaka jest Twoja filozofia prowadzenia biznesu?
Jestem germanistką. Dziesięć lat temu założyłam Centrum Językowe Konik. Na początku była to szkoła języków obcych, ale już po roku rozszerzyliśmy naszą działalność i staliśmy się firmą świadczącą usługi opiekuńcze i pielęgniarskie na rzecz klientów indywidualnych. Wszystko zawdzięczam moim kursantom. To oni, przychodząc do mnie na zajęcia, prosili mnie o pomoc w znalezieniu pracy za granicą. Postanowiłam się tym zająć. Na początku była to praca dla pielęgniarek, potem dla opiekunek osób starszych. Prywatnie jestem szczęśliwą mamą, mam cudownego partnera i kochaną rodzinę, która daje mi siłę do walki.
Na czym polega wyjątkowość Twojego biznesu? Czym się wyróżniasz na tle konkurencji?
Już sama nazwa firmy wzbudza zainteresowanie. To nasz znak rozpoznawczy. Kiedy byłam małą dziewczynką, obiecałam sobie, że jeśli kiedykolwiek założę jakąś firmę, to nazwę ją właśnie – konik. Każdy się z tego śmiał, ale po latach udało się. Jest konik i tyle. Nasza firma jest jak jedna wielka rodzina. Mam cudowny zespół, trzydzieści osób w Polsce i trzy osoby w Niemczech. Lubimy się, choć czasami zdarza nam się pokłócić – jak to w rodzinie.
Czy pasja może być sposobem na biznes?
Myślę, że połączenie pracy z pasją to podstawa sukcesu.
Czy Twoja działalność biznesowa powstała z pasji, czy raczej z chłodnej kalkulacji?
Zdecydowanie z pasji. Kocham uczyć. Już na studiach miałam swoich pierwszych uczniów. Potem pojawił się pomysł z Konikiem. Zaczęłam pomagać kursantom w znalezieniu pracy za granicą i tak to się wszystko potoczyło, z pasji do nauki i chęci pomagania.
Czym dla Ciebie jest pasja? Masz jej własną, prywatną definicję?
Myślę, że każdy ma własną definicję pasji. Dla jednych jest to sport, dla innych miłość do zwierząt, dla jeszcze innych jedzenie. Dla mnie pasja to ciągły rozwój. Nie lubię stać w miejscu. Moją drugą miłością, zaraz po pracy, są zwierzęta, bardzo kocham konie.
Czy biznes bez pasji ma szansę na sukces?
Myślę, że jest to możliwe. Prowadzenie biznesu bez pasji ma jednak swoje konsekwencje. Będą wśród, nich m.in. brak odpowiedniej motywacji w zespole, brak zaangażowania, brak szefa, który inspiruje do działania i ciągłego rozwoju.
Co daje Ci poczucie spełnienia i sprawia, że chce Ci się żyć, działać, pracować?
Mój syn, mój partner, moja mama, mój brat, moje zwierzęta – a mam ich trochę – i oczywiście cały zaufany zespół Konika zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Pracuję z cudownymi ludźmi, oni dają mi siłę. Zawsze mogę liczyć na ich profesjonalizm. To niesamowite, ile się przez te dziesięć lat nauczyliśmy. Ogromnym wsparciem jest dla mnie również moja przyjaciółka – Renata Föry, właścicielka firmy SenioCare24, z którą współpracuję od dziesięciu lat. Razem możemy wszystko.
Jakimi wartościami kierujesz się w życiu?
Moje najważniejsze wartości to: rodzina, zdrowie, bycie dobrym szefem, dobrą mamą, córką, siostrą, partnerką – bycie dobrym człowiekiem. Bliskie są mi słowa: „Kieruj się sercem, nie rozumem”.
Co jest największą siłą kobiet, nie tylko w biznesie?
Kobieca intuicja. Przewidywanie i czasem kombinowanie. Wiara w to, co się robi, ciężka praca, pokora, kreatywność – to dobry przepis na sukces.
Jaka jest Twoja definicja sukcesu?
Myślę, że ważna jest konsekwencja w działaniu, ciągła walka i motywacja. Jeśli wyrzucą Cię drzwiami, wejdź oknem. Wolność wyboru nie ma ceny. Jak rozumiesz wolność w biznesie? Każdy powinien robić to, w czym jest dobry. Każdy ma wolny wybór. Najważniejsze – to działać.
Wierzysz w kobiecą intuicję? Kierujesz się nią przy podejmowania kluczowych decyzji biznesowych?
Tak, wierzę w kobiecą intuicję i często się nią kieruję.
Życiowe motto. Złota myśl, którą chciałabyś przekazać Czytelniczkom?
„Dobro, które dajesz – zawsze wraca”. To motto, które towarzyszy mi od zawsze. Myślę, że podobnie jest ze złem. Jeśli chcesz coś osiągnąć, musisz zacząć działać. Uwierz w siebie i nie szukaj wymówek w stylu: nie mam odpowiednich funduszy, nie umiem czegoś zrobić. Nie gadaj – tylko działaj. Powodzenia!
***
Magdalena Kopacz – magister filologii germańskiej. Właścicielka i założycielka Centrum Językowego Konik w Głogowie, które z biegiem czasu rozszerzyło swoją działalność, stając się firmą świadczącą usługi opiekuńcze i pielęgniarskie na rzecz klientów indywidualnych. Posiada wyjątkową zdolność kierowania zespołem, wie, jak skutecznie motywować pracowników. Cechy, które wyróżniają ją wśród innych pracodawców, to: asertywność, opanowanie i szacunek do pracowników. Centrum Językowe Konik istnieje na rynku już od 2010 roku, dzięki swojej założycielce zdobyło liczne nagrody, m.in. laur Pracodawcy Godnego Zaufania oraz nominację w prestiżowym konkursie Godło „Teraz Polska”. Szczęśliwa mama Oskarka oraz szczęśliwa partnerka Dariusza. Jej pasją są podróże zarówno te zawodowe, jak i prywatne. Uwielbia je! Kocha również zwierzęta, szanuje każdą żywą istotę na ziemi.
Rozmawiała: Ilona Adamska
fot. Katarzyna Paskuda
