Agnieszka Zydroń: Hejt jest dzisiaj częścią komunikacji pomiędzy ludźmi. Jesteś lwem czy hieną?

– Mam wrażenie, że hejt, oczernianie, zbieranie się w grupy i szukanie ofiary staje się częścią komunikacji społecznej. Od dołu do góry jest to sposób na okazywanie zazdrości, zawiści, swoich frustracji i niepowodzeń. Jest to bardzo trudne i niepojące zjawisko, ponieważ w większości przypadków jest bezkarne. – mówi Agnieszka Zydroń, redaktor naczelna portalu “Imperium Relacji”. Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiej i Ekonomicznego w Krakowie (psychologia w biznesie). Fascynatka psychologii holistycznej. Autorka autorskich warsztatów z zakresu psychologii, związków, kobiecości, energii i witalności.

Działasz publicznie, piszesz, redagujesz dla tysięcy czytelników.  Czy osoby, które są wokoło Ciebie doświadczają hejtu, ataków ? 

Mam wrażenie, że hejt, oczernianie, zbieranie się w grupy i szukanie ofiary staje się częścią komunikacji społecznej. Od dołu do góry jest to sposób na okazywanie zazdrości, zawiści, swoich frustracji i niepowodzeń. Jest to bardzo trudne i niepojące zjawisko, ponieważ w większości przypadków jest bezkarne. Ludziom wydaje się, że „ tylko coś powiedzieli, napisali”, bo mają prawo. Masz prawo do wielu rzeczy, tylko zapytaj siebie, z jaką intencją działasz. Niejako społecznie zaczynamy dawać przyzwolenie, że jeżeli ktoś się wyróżnia, działa, jest aktywny, odnosi sukcesy – przynajmniej ukaramy go atakami. Taki koszt za to, że do czegoś doszedł, jest widoczny. To jest bardzo trudne, ponieważ obecnie trzeba się przygotowywać psychicznie, aby przetrwać działania mniej lub bardziej widoczne w społeczeństwie. Zamiast skupiać się na działaniach dla rozwoju, dla ludzi – trzeba wciąż się bronić. 

Dlaczego tak się dzieje? 

Internet daje poczucie anonimowości i szansę na wypowiedzenie się, choć nigdzie indziej moje zdanie może nie mieć mocy. Tutaj mogę wszystko. Trzeba pamiętać, że jak jeden napisze, to drugiemu łatwiej się przyłączyć. Potem już trzeci i czwarty. Każdy na niskiej energii, na frustracji i zawiści. Na swoim wewnętrznym nieszczęściu ogólnie mówiąc. Czy znasz osoby, które osiągają sukcesy, rozwijają się i jednocześnie hejtują innych ? Oni żyją swoim życiem, pokonują każdego dnia swoje słabości, rozwijają się, a nie skupiają na wylewaniu żalu w wirtualny eter. Pamiętajmy, że atakują słabsi mocniejszego. Potrzeba grupy, jeżeli ktoś wydaje się atrakcyjny, widoczny, bo często jednostka jest za słaba na samodzielny atak. Popatrz na lwa. Upoluje i nagle koło niego pojawia się stado hien. On na początku raczej ignoruje, ale jak stają się nie do zniesienia – rozgania nachalne towarzystwo. Przecież mógłby im oddać posiłek i upolować kolejną zdobycz, jest do tego zdolny. Dlaczego nie oddaje ? Bo musiałby oddać każdy kolejny kęs i padłby z głodu, a hieny przerzuciłyby się na kolejnego lwa. 

Mówisz, że w ludziach są podobne mechanizmy?

Jordan Peterson, światowej sławy psycholog mówi o tym , że kiedyś polowaliśmy z kamieniami, z dzidami na to, co nam było potrzebne, na czym zawiesiliśmy wzrok. Nie poluje się na coś, nie atakuje się czegoś, co nie jest atrakcyjne, nie wydaje się mocniejsze. Atrakcyjne dla nas jest coś, co ma zasoby, które nam by się przydały, a nie umiemy ich zdobyć. Po co marnować energię na coś, co nie jest widoczne, ważne, potrzebne. Dzisiaj zamiast rzucania kamieniem, rzucamy obelgami, kłamstwami, oszczerstwami. Ludzie zbierają grupy, piszą na forach kłamstwa, podają silniejszych do sądów, bo może uda się trafić i upolować coś, czego nie mam a co mi się podoba, wydaje atrakcyjne. Na poziomie podświadomym jak sam nie zdobędę, to komuś utrudnię radość z tego, co ma. Niech czuje się tak, jak ja. To mechanizm najbardziej szkodliwy dla hejtera, bo z takim podejściem nigdy nie zmieni swojej sytuacji. Ofiarom jednak naprawdę także jest bardzo trudne. Powinno to być społecznie, prawnie natychmiast ucinane, a jest często traktowane jako czyn mało szkodliwy. Jeżeli ktoś zachoruje na depresje lub popełni samobójstwo nie wiemy często, że był po prostu bez wsparcia, zrozumienia i pomocy przy ataku ludzkim. To jest niedopuszczalne. 

Czy to obecnie dotyczy wszystkich grup społecznych?

Jednych bardziej, drugich mniej, ale tak. Dzieci, młodzież są najbardziej narażeni, bo zupełnie nie wiedzą, jak się dystansować od opinii, która jest dla nich na pewnym etapie rozwoju kluczowa przy budowaniu poczucia własnej wartości. Dorosły, o ile jest świadomy, jak to działa – potrafi się obronić, choć coraz częściej słyszę, że ludzie w naszym kraju mają dosyć. Kłótni, ataków, konfliktów. Wyszukuje się błędów, oczernia. Czy jednak jest ktoś, kto działając nie popełni błędów ? Przecież nie istnieją tacy ludzie. Jesteśmy ludźmi, omylnymi, wszyscy. Nawet, jeżeli ktoś działający publicznie upadnie, popełni błąd, ma gorszy czas – przecież to jest dokładnie to, co dotyczy każdego. Dlaczego więc dajemy sobie prawo do niszczenia drugiego człowieka za to, co sami robimy każdego dnia? Żeby pokazać palcem na kogoś, a ukryć siebie i poczuć ulgę, że mnie nie atakują. Pamiętajmy jednak, że to wraca. Naprawdę wzrastają tylko Ci, którzy podziwiają sukcesy, życzą innym dobrze, inspirują się. To są wielcy ludzie i mają szansę naprawdę dochodzić do wspaniałych efektów. 

Czy Ty także miałaś do czynienia z hejtem? 

Miałam, ale jestem już poza tym. Znam mechanizmy, wiedza bardzo pomaga. W moim przypadku były to osoby, które znałam i to było dla mnie niezrozumiałe. Dzisiaj wiem, że zazdrość i zawiść nie zna więzów krwi, sąsiedztwa, partnerstwa biznesowego i koleżeństwa. Liczy się serce człowieka, a jeżeli nie ma w nim spokoju, szczęścia i dobrych intencji – będzie atakował obiekty zazdrości, wymyślał niestworzone historie, oczerniał – bo nie jest gotowy i nie ma zasobów na zdobycie tego, co ktoś w jego otoczeniu. Jest słabszy i pełen żalu do siebie i świata. Żyje życiem innych, a to wielkie zubożenie. Dzisiaj nie czytam, nie słucham, nie szukam aprobaty. Znam swoją wartość i czuje się w pełni mocy. 

Jak sobie radzić z tym zjawiskiem i jak je zrozumieć?

Ważne, aby pamiętać, że im wyżej idziesz, tym więcej ataków będziesz odpierał, bo stajesz się widoczny, atrakcyjny. W krajach zachodnich ludzi sukcesu pyta się, jak doszli do swojego miejsca w życiu. To jest piękne, bo daje inspiracje, popycha kolejne pokolenia do rozwoju. W naszej mentalności powinniśmy wykonać wspólnie, społecznie duży wysiłek, aby nie wchodzić w grupy hejterskie, plotki, nie zastraszać innych, bo są widoczni. Tak, hejt może zastraszać. Znam ludzi na najwyższych poziomach działań, którzy mieli momenty, kiedy bali się, nie mogli spać, bo tak zadziałały ataki grup. To jest okrutne i powinno być stanowczo negowane. Nie wolno psychologicznie na to pozwolić. Jak ktoś w Twoim otoczeniu zaczyna obmawiać innych, wyśmiewać, szukać „ haków”, niszczyć – miej odwagę i zastopuj. Zapytaj : a dlaczego o tej osobie mówisz ? Chciałbyś być taki jak ona? Czy Ty czujesz się idealny ? To daje do zastanowienia. Dajmy dobry przykład. Hejt to wstyd, pokazanie słabości i swojego niskiego poczucia własnej wartości. Brońmy nasze dzieci, ponieważ szokująco zwiększa się liczba prób samobójczych u nastolatków, a hejt jest jedną z przytłaczających dla nich sytuacji. Pamiętaj. Atakując, obmawiając i niszcząc – pokazujesz słabość. Łącząc i tworząc grupę na wybraną ofiarę – przyłączasz się do bycia z hienami. Uszanuj i pokochaj siebie, a będziesz umiał pokochać i szanować drugiego człowieka. 

Rozmawiała: Ilona Adamska

1+

Udostępnij:

Polecane artykuły

Jakie produkty kupujemy w sieci?

Akcesoria elektroniczne, artykuły dla zwierząt, artykuły spożywcze, obuwie, części i akcesoria do pojazdów – to tylko kilka kategorii, które wiodły prym w 2023 roku. Oto

Send Us A Message